Wenus nosi imię rzymskiej bogini piękna, która przez Greków nazywana była Afrodytą. Babilończycy nazwali ją Astarte, również po bogini miłości. W starożytnych Chinach Wenus była określana jako “złota gwiazda” i kojarzona z “pierwiastkiem złota”. W starożytnych Indiach Shukra (Ushanas Kavya) – opiekun demonów-asurów – rywali indyjskich bogów był uważany za pana Wenus.
Wymiary Wenus są zbliżone do ziemskich, dlatego bywa ona nazywana “siostrą Ziemi”. Promień Wenusjanina wynosi 6052 km. – 0,95 ziemskiego. Jego objętość to 0,86 objętości Ziemi, a masa to około 0,81 masy Ziemi.
Wśród wszystkich planet orbita Wenus wokół Słońca jest najbliższa regularnemu kołu. Eliptyczne wydłużenie charakterystyczne dla orbit Merkurego i Plutona praktycznie nie występuje.
Wenus krąży wokół swojej osi w kierunku przeciwnym niż większość innych planet – nie w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara (gdy patrzy się na nią “z góry”, z bieguna północnego), lecz zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Tylko Pluton i Uran mają taki ruch, ale Uran od 2006 roku nie jest uznawany za planetę. Oś Urana nie jest pozioma do płaszczyzny jego orbity wokół Słońca, ale prawie z nią zbieżna. Dlatego “na oko” nie obraca się ona zgodnie z ruchem wskazówek zegara, a “leży na boku”.
Obrót Wenus wokół własnej osi jest niezwykle powolny: jeden obrót w 243 dni ziemskie – dłuższy niż rok wenusjański, czyli pełne okrążenie planety wokół Słońca, które trwa 224,7 dni ziemskich. Jednak obrót wokół Słońca dodatkowo zmienia “strefy dzienne” na Wenus. Dlatego dzień słoneczny – długość dnia dla obserwatora patrzącego na Wenus nie z odległości gwiazdowych, ale z samej planety – jest znacznie krótszy – 116,8 dni ziemskich.
Wenus ma niezwykle gęstą atmosferę, której ciśnienie przy powierzchni planety jest 92 razy większe od ciśnienia atmosfery ziemskiej i mniej więcej równe ciśnieniu wody na głębokości 900 metrów. Nad Wenus rozlegają się grzmoty i błyskawice. Z chmur leją się deszcze kwasu siarkowego, ale nie docierają one do powierzchni, lecz odparowują od ciepła na wysokości. Założenie o istnieniu gęstej atmosfery wokół Wenus jako pierwszy wysunął M. W. Łomonosow. Obserwując w 1761 roku przejście planety po tarczy Słońca, zwrócił uwagę na świetlistą “obręcz” wokół niej i trafnie zinterpretował ten fakt jako załamanie się promieni luminarza w wenusjańskiej warstwie powietrza.
Gęsta atmosfera na Wenus tworzy silny efekt cieplarniany, zatrzymując ciepło słoneczne. Wenus jest znacznie dalej od Słońca niż Merkury, ale jest najgorętszą planetą w Układzie Słonecznym. Z powodu efektu cieplarnianego temperatury wynoszą tu średnio +467 stopni Celsjusza, podczas gdy na Merkurym nawet w maksimum nie przekraczają +427 na równiku i +107 w pobliżu biegunów. Ciekła woda nie może istnieć na Wenus z powodu jej wysokiej temperatury.
Uważa się, że bez efektu cieplarnianego temperatura powierzchni na Wenus nie przekraczałaby +80 Celsjusza.
Badania wykazały, że miliardy lat temu atmosfera Wenus była znacznie bardziej podobna do ziemskiej i na powierzchni planety mogła znajdować się znaczna ilość wody. Ale potem klimat stawał się coraz gorętszy, a parowanie wody przyczyniło się do efektu cieplarnianego.
Większość powierzchni Wenus to tereny nizinne – czasem płaskie, ale częściej pagórkowate. Istnieją również dwa “kontynenty” wysokogórskie: Ziemia Isztar (mniej więcej wielkości Australii) na półkuli północnej i Ziemia Afrodyty (mniej więcej wielkości Ameryki Południowej lub Afryki) na półkuli południowej. W centrum krainy Ishtar znajdują się największe szczyty Wenus, Góry Maxwella. Wznoszą się one 10-11 km nad średni poziom powierzchni planety i 6-7 km nad jej otoczeniem.
Na Wenus jest stosunkowo niewiele kraterów uderzeniowych – śladów po uderzeniach meteorytów. Występuje ich tu zaledwie około dziewięćset. Na 1 mln km2 znajdują się średnio 2 kratery, podczas gdy na Księżycu na tym samym obszarze jest ich średnio 393, na Merkurym – 193, na Marsie – 134. Powodem tego jest fakt, że około 500 milionów lat temu na Wenus doszło do niezwykle potężnej erupcji wulkanicznej, która oblała całą dawną powierzchnię planety, w tym starożytne kratery, grubą warstwą lawy. Do dziś zachowały się jedynie kratery powstałe po tych kataklizmach wulkanicznych.
Wszystkie kratery na Wenus są duże, o średnicy co najmniej 10 km. Tłumaczy się to tym, że tylko duże meteoryty mogą dotrzeć do powierzchni planety. Małe i średnie ulegają całkowitemu spaleniu w gęstej atmosferze. Farma kraterów na Równinie Lavinii jest dość ciekawa. Trzy kratery o średnicy od 37 do 63 km znajdują się tu bardzo blisko siebie – trzy duże meteoryty uderzyły niemal w to samo miejsce!
Naukowcy upatrują przyczyny nagłej erupcji wulkanizmu na Wenus pół miliarda lat temu w osłabieniu tektoniki płyt skorupy planety. Z powodu braku wody środowisko, w którym pływają te płyty, jest znacznie bardziej lepkie niż na Ziemi, a to utrudnia ich przemieszczanie. W ten sposób utrudnione jest odprowadzanie ciepła z magmy. Wybucha na zewnątrz, ale nie znajduje wystarczającej ucieczki.